Homilie i kazania

Droga Krzyżowa - ks. Paweł Gołofit - Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Spis treści

 Stacja VIII: Jezus spotyka płaczące niewiasty

20 Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go.


 Bóg oczekuje i wypatruje każdego grzesznika. Grzesznik oddala się od Boga, ale Bóg nigdy nie rezygnuje ze swej miłości do niego. Grzesznik przekreśla Boże prawo, ale nie może przekreślić Jego miłości.

Kiedy popadniesz w jakieś bagno, pójdziesz swoją drogą oddalając się od Boga, potem gdy chcesz wrócić, musisz przejść tą samą drogę. Musisz pokonać równie trudny teren, dlatego nawrócenie nigdy nie jest łatwe. Ale Bóg Cię w tym wspiera. Kiedy wyrazisz nawet najmniejsze pragnienie powrotu do Niego, On wybiega naprzeciw Ciebie, pomagając pokonać tę odległość, którą sam stworzyłeś pomiędzy sobą a Nim! Co więcej, On jak dobry ojciec, okazuje ci swoją czułość, wzrusza się na twój widok, płacze ze szczęścia widząc cię skruszonym. Ty, która jesteś poraniona, bo może nie doświadczyłaś miłości od swoich rodziców, bo może zostałaś zdradzona, może nagięto twoje zaufanie, proś Boga, aby uczył cię kochać, aby uzdrawiał wszystkie zranienia. On swoim dotykiem uleczy twoje rany!

Kiedy Aleksander Wielki zdobywał Europę, pewnego razu dotarł do miejsca, gdzie kończyła mu się mapa. Zwiadowcy mówili, żeby zawracać, bo nie wiadomo, co jest dalej. On zaś powiedział: „Słabe armie poruszają się po znanym terenie, a wielkie armie przekraczają te granice. My jesteśmy wielką armią!”

My chrześcijanie jesteśmy wielką armią, bo mamy najwspanialszego Wodza! Nie bój się więc przekraczać swoich granic, nie bój się wychodzić z miejsca, w którym się już zasiedziałeś. Pamiętaj, Pan Bóg nie wyprowadza cię z jednego miejsca dla samej idei, ale po to, aby wprowadzić cię w nowe, jeszcze piękniejsze miejsce! Więc głowa do góry, idź, nie jesteś sam!